Pobili sąsiadów, najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie
Policjanci chwilę po zdarzeniu zatrzymali dwóch sprawców pobicia. Pijani bracia bijąc pięściami i kopiąc po całym ciele zaatakowali swoich sąsiadów, dodatkowo sprawcy kierowali wobec nich groźby pozbawienia życia i zdrowia. 55-latka i 34-latek na szczęście nie doznali obrażeń zagrażających ich życiu. Krewkie rodzeństwo na wniosek policji i Prokuratury Rejonowej w Złotowie najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Sprawcom pobicia grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Niewykluczone, że mężczyźni usłyszą kolejne zarzuty.
W dniu 4 kwietnia br. mieszkanka gminy Tarnówka powiadomiła policjantów, o awanturze wywołanej przez dwóch agresywnych mężczyzn. Policjanci ustalili, że 34-latek i jego 55-letnia sąsiadka zostali zaatakowani przez braci mieszkających w tym samym budynku. Sprawcy zupełnie bez powodu bili poszkodowanych pięściami i kopali po całym ciele.
Zaraz po wejściu do budynku policjanci zostali agresywnych mężczyzn. W chwili gdy mundurowi próbowali ich obezwładnić mężczyźni stawiali bierny i czynny opór. Na nic zdały się jednak próby uniknięcia odpowiedzialności. Mężczyźni zostali obezwładnieni i zatrzymani. Jak się okazało wpływ na ich agresywne zachowanie miał bez wątpienia wypity wcześniej alkohol. W organizmie 18-latka znajdował się ponad promil alkoholu, natomiast jego 29-letni brat był tak pijany, że nie był w stanie poddać się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu
Dalsze czynności realizowane przez śledczych wykazały, że agresywni bracia mogą mieć związek, także z pobiciem mieszkańca Jastrowia. Postępowanie prowadzone przez śledczych traktowane jest jako rozwojowe i nie wykluczone, że 18 i 29-latek usłyszą kolejne zarzuty. Na wniosek policji i prokuratury Sąd Rejonowy w Złotowie tymczasowo aresztował obu braci na okres trzech miesięcy. Za pobicie mężczyznom grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Ich dalszym losem zajmie się sąd i prokurator.