Aktualności

Trafił do aresztu za znęcanie się nad najbliższymi

Data publikacji 23.02.2021

Trzy miesiące tymczasowego aresztu zastosował Sąd Rejonowy w Złotowie wobec 34-letniego mieszkańca gm. Lipka, który po opuszczeniu zakładu karnego, znęcał się nad swoją matką, bratem i siostrami oraz nękał i groził swojej konkubinie. Z uwagi na fakt, że 34-latek był już wcześniej karany tym razem odpowie jako tzw. recydywista, za co grozi mu surowszy wymiar kary.

Policjanci z Posterunku w Lipce w dniu 16 lutego br. zostali powiadomieni o przemocy domowej, której miał się dopuszczać 34-latek wobec swojej mamy oraz rodzeństwa. Jak ustalili mundurowi dramat w tej rodzinie trwał od 2019 roku. Awantury, wyzwiska, groźby i przemoc zdarzały się w tym domu, gdy tylko mężczyzna spożywał alkohol lub znajdował się pod wpływem środków odurzających.

Postępowanie prowadzone przez policjantów wykazało, że sprawca nie tylko znęcał się psychicznie i fizycznie nad mamą i rodzeństwem, ale także groził pozbawieniem życia i zdrowia swojej konkubinie.

Policjanci z Zespołu Kryminalnego Posterunku Policji w Lipce ustalili, że 34-latek w grudniu 2017 roku opuścił zakład karny, w którym odbył karę pozbawienia wolności za znęcanie się nad rodziną, odpowiadał więc będzie jako recydywista.

Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy dał funkcjonariuszom bezsprzeczne podstawy, żeby przedstawić 34-latkowi zarzuty popełnienia przestępstw. Zatrzymany odpowie za fizyczne i psychiczne znęcanie się nad swoją matką i rodzeństwem oraz kierowanie gróźb karalnych wobec konkubiny. Sąd Rejonowy w Złotowie na wniosek policji i złotowskiej prokuratury w dniu 19 lutego br. zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy.

Z uwagi na recydywę, czyli powrót do przestępstwa kara jaka grozi 34-latkowi to do 7 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Pamiętajmy o procedurze „Niebieskiej Karty”. Jeśli zachodzi podejrzenie, że osoba jest dotknięta przemocą, przedstawiciel jednej z pięciu służb: oświaty, służby zdrowia, policji, pomocy społecznej, gminnej komisji rozwiązywania problemów alkoholowych, wszczyna procedurę „Niebieskiej Karty”. To skoordynowany system pomocy dla osób, które doznają przemocy domowej.

Przemoc w rodzinie nie jest sprawą prywatną, jest przestępstwem ściganym przez prawo. Każdy, kto wie, że osobie z jej otoczenia dzieje się krzywda powinien stanowczo reagować. Jeżeli wiesz, że osobie z twojego środowiska dzieje się krzywda, nie czekaj! Powiadom odpowiednie instytucje.

  • Kajdanki leżą na kodeksie karnym w czerwonej obwolucie
Powrót na górę strony