Kradli eletronarzędzia w supermarketach. Na gorącym uczynku zatrzymali ich policjanci z Komisariatu w Okonku
Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Okonku zatrzymali na gorącym uczynku trójkę mieszkańców Piły, którzy jednego dnia dokonali kradzieży sklepowych w Jastrowiu i Okonku. Młodzi mężczyźni myśleli, ze uda mu się przechytrzyć policjantów, dopuszczając się dwukrotnej kradzieży nie przekraczającej wartości wykroczenia. Mundurowi połączyli ich działania w czyn ciągły, co pozwoliło na przedstawienie im zarzutów przestępstwa za co grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Trójka mieszkańców Piły w wieku od 27 do 31-lat nie spodziewała się, że kolejna kradzież elektronarzędzi w supermarkecie zakończy się w policyjnym areszcie. Do zdarzenia doszło 6 listopada br. policjanci z Komisariatu Policji w Okonku zaraz po otrzymaniu informacji o kradzieży w super markecie w miejscowości Jastrowie oraz uzyskaniu rysopisu prawdopodobnych sprawców rozpoczęli obserwację placówek handlowych na terenie miasta. Kilkadziesiąt minut później trójka mężczyzn mogących mieć związek z kradzieżą w Jastrowiu pojawiła się na terenie Okonka przy jednym z marketów.
Policjanci zorganizowali zasadzkę. Przypuszczenia mundurowych okazały się trafne, trójka mężczyzn została zatrzymana zaraz po tym jak w markecie na terenie Okonka dokonała kolejnej kradzieży. Dzięki wnikliwym działaniom okoneckich policjantów ustalono, także jakim samochodem mieszkańcy Piły przyjechali na miejsce kradzieży, a w jego wnętrzu funkcjonariusze zabezpieczyli elektronarzędzia skradzione w Jastrowiu.
Policjanci skrupulatnie zajęli się sprawą i ustalili, że trójka mieszkańców Piły działała wspólnie, a kradzieże których się dopuścili, można było połączyć w jedno ciągłe działanie. Tym samym wszyscy sprawcy kradzieży zostali pociągnięci do odpowiedzialności karnej za przestępstwo.
Zebrany przez mundurowych obszerny materiał dowodowy pozwolił na postawienie mieszkańcom Piły w wieku od 27 do 31-lat zarzutów dotyczących kradzieży na łączną kwotę blisko 1 tys. zł. Całość skradzionego mienia została przez funkcjonariuszy odzyskana i zwrócona do sklepów.
Teraz o dalszym losie pilan zadecyduje sąd. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
