Zdrowy rozsądek zastąpiły promile. Zareagowali świadkowie i policjanci
Lekkomyślność – to najlżejsze słowo, jakim można określić zachowanie osoby, która wsiadła za kierownicę swojego pojazdu, choć wcześniej piła alkohol. Auto kierowane przez tak bezmyślną osobę może w ułamku sekundy zamienić się w śmiercionośne narzędzie. Dlatego policjanci każdego dnia dbają o to, by eliminować takie osoby z ruchu drogowego. To jedno z podstawowych, ale nie jedyne zadanie, z jakim szczególnie w weekendy mierzą się policjanci na naszych drogach.
W minioną sobotę (28.09.2019) kilka minut przed godziną 13.00 policjanci z Komisariatu Policji w Krajence otrzymali anonimowe zgłoszenie, że w jednym ze sklepów na terenie miejscowości Skórka zakupy robi mężczyzna, który prawdopodobnie jest nietrzeźwy, a pod placówkę handlową przyjechał samochodem. We wskazane miejsce błyskawicznie skierowany został policyjny patrol interwencyjny. Policjanci zatrzymali wskazany w zgłoszeniu pojazd zanim nieodpowiedzialny kierowca zdążył wyjechać z parkingu na drogę wojewódzką nr 188. Za jego kierownicą siedział młody mężczyzna mieszkaniec gminy Szydłowo. Mundurowi sprawdzili jego stan trzeźwości. Przeprowadzone badanie potwierdziło obecność ponad 2 promili alkoholu w jego organizmie. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat więzienia. Funkcjonariusze zatrzymali także jego prawo jazdy
Kolejnym nieodpowiedzialnym uczestnikiem ruchu drogowego okazał się 24-latek z gminy Okonek, który wracał ze spotkania towarzyskiego. „Wężykiem, zygzakiem, od krawężnika do krawężnika, środkiem drogi” - najczęściej taki styl jazdy wybierają kierujący, którzy nie dbając o własne bezpieczeństwo i narażając innych uczestników ruchu drogowego siadają za kierownicę swojego pojazdu i próbują dotrzeć do celu. Najczęściej na ich drodze stają stróże prawa i uniemożliwiają im dalszą jazdę. Do takiego zdarzenia doszło w miejscowości Pniewo, gdzie patrol z okoneckiego komisariatu zauważył kierującego rowerem. Mężczyzna z trudem utrzymywał równowagę i jechał środkiem drogi. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości 24-latka tylko potwierdziło ich podejrzenia. Mieszkaniec gminy miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Miał pretensje do stróżów prawa, że przeszkodzili mu w dalszej podróży. Mundurowi skierowali wobec 24-latka wniosek o ukaranie do Sądu Rejonowego w Złotowie.
Wypity alkohol - nawet w niewielkiej ilości - prowadzi zawsze do zaburzenia percepcji wzrokowej, ogranicza pole widzenia powodując błędną ocenę odległości i szybkości, które są tak ważne podczas prowadzenia pojazdu. Niestety nie brakuje osób, które decydują się na głupi krok i wsiadają za kierownice pojazdów pod wpływem alkoholu.
Policjanci przy każdej możliwej okazji apelują do osób wsiadających za kierownice aut o rozsądek i odpowiedzialność oraz o to, by miejsce kierowcy w pojazdach zajmowały jedynie osoby bezwzględnie trzeźwe. Niestety niektórzy wciąż pozostają głusi na te apele. Bezpieczeństwo na drogach to nasza wspólna sprawa! Reagujmy, gdy widzimy nietrzeźwą osobę za kierownicą i informujmy o tym policjantów. Funkcjonariusze sprawdzają każdy taki sygnał. Dzięki takiej reakcji, być może przyczynimy się do tego, że nie dojdzie do kolejnej bezsensownej tragedii na drodze.