Nietrzeźwy poniedziałek na drogach powiatu
Data publikacji 20.11.2018
Policjanci Komisariatu Policji w Jastrowiu i Okonku zatrzymali wczoraj dwóch nietrzeźwych kierujących pojazdami osobowymi. Jeden z mężczyzn usiadł za kierownicą pomimo obowiązującego zakazu prowadzenia pojazdów, podjął również próbę ucieczki, mimo sygnałów wydawanych przez policjantów. Czekają ich surowe konsekwencje prawne.
19 listopada br. policjanci zatrzymali na terenie naszego powiatu dwóch kierowców, którzy zdecydowali się usiąść za kierownicą na tzw. „podwójnym gazie”.
O godzinie 17:20 na trasie Ptusza - Tarnówka policjanci Komisariatu Policji w Jastrowiu zatrzymali do kontroli drogowej mieszkańca Górznej. Jak się szybko okazało, 48- latek podróżował pojazdem Seat Inka mając w wydychanym powietrzu blisko 2 promile alkoholu. Mężczyzna natychmiast stracił prawo jazdy, a za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed Sądem.
O godzinie 00:45 policjanci Komisariatu Policji w Okonku w trakcie patrolu ul. Chłopickiego, zauważyli samochód osobowy marki Fiat Seicento. Kierowca nie zastosował się do sygnałów świetlnych i dźwiękowych wydawanych przez policjantów i podjął próbę ucieczki. Pojechał w stronę Brokęcina, przejechał przez miejscowość i skierował się na teren byłego poligonu w stronę miejscowości Borki, gdzie po przejechaniu kilku kilometrów został zatrzymany przez policjantów.
Wynik badania trzeźwości uzyskany przez mieszkańca m. Borki to blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu w systemie policjanci ustalili również, że 27- latek posiada aktualny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Za popełnione przestępstwa odpowie przed Sądem.
Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do lat 2 oraz zakaz kierowania pojazdami nawet do 15 lat. Dodatkowo osoba kierująca pojazdem w stanie nietrzeźwości będzie musiała się liczyć z dolegliwymi konsekwencjami finansowymi.
Osoby łamiące sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, oraz lekceważący policyjną kontrolę i uciekający przed policją muszą liczyć się z karą od 3 miesięcy do nawet 5 lat więzienia.
IW
