Kolejny kierowca stracił prawo jazdy za nadmierną prędkość w terenie zabudowanym
22- latek mieszkaniec gminy Człuchów stracił prawo jazdy na 3 miesiące po tym, jak w terenie zabudowanym na obowiązującej "pięćdziesiątce" jechał 122 km/h. Jego brawurową jazdę zakończyli policjanci, prowadzący radarową kontrolę prędkości kierowców. Kierowca osobowego audi oprócz tego, że stracił prawo jazdy otrzymał 400 zł mandatu i 10 punktów karnych, zgodnie z taryfikatorem.
Funkcjonariusze złotowskiej drogówki regularnie prowadzą kontrole prędkości na drogach wojewódzkich i krajowych. Tym razem w trakcie radarowej kontroli prędkości na drodze powiatowej nr 1021 w miejscowości Franciszkowo zatrzymany został 22-letni kierowca osobowego Audi, który na prostym odcinku drogi w terenie zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość o 72 km/h. Mężczyzna stracił prawo jazdy na trzy miesiące, dostał też 400 zł mandatu, a także 10 punktów karnych.
Działania policjantów mają na celu utrwalenie wśród kierowców nawyku jazdy zgodnie z obowiązującymi przepisami. Pamiętać należy, że teren zabudowany to obszar, w którym istnieje rzeczywiste ryzyko pojawienia się w świetle drogi osoby pieszej. Natomiast nadmierna prędkość jaką rozwija auto powoduje brak możliwości sprawnej reakcji kierowcy.
Przypominamy, że już od prawie 3 lat obowiązują zaostrzone przepisy dotyczące piratów drogowych. Na ich mocy policjanci zatrzymują prawa jazdy kierowcom, którzy przekraczaj dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym o więcej niż 50 km/h.
Miejmy zawsze na uwadze, że nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych, w których giną ludzie. To właśnie dlatego w stosunku do piratów drogowych policjanci nie stosują żadnej taryfy ulgowej.