Aktualności

Zasłabł w mieszkaniu. Z pomocą przyszli policjanci i strażacy ochotnicy

Data publikacji 29.05.2018

Szybka rekcja i olbrzymie zaangażowanie policjantów z Lipki pozwoliło uniknąć tragedii. Aby ratować życie 66-letniego mężczyzny mundurowi weszli do domu przez piwniczne okno, a następnie wspólnie ze strażakami ochotnikami wyważyli drzwi prowadzące do jego pokoju. W środku znaleźli nieprzytomnego seniora leżącego na łóżku, któremu udzielili pierwszej pomocy. Mężczyzna trafił pod opiekę lekarzy, a jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

W minioną sobotę 26 maja br. około godz. 23:25 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Złotowie został poinformowany przez zaniepokojoną Panią sołtys, że 66-letni mieszkaniec wsi nie otwiera drzwi od mieszkania, ani nikt go dziś nie widział. Roztrzęsiona kobieta miała obawy, że coś złego mogło się stać starszemu Panu, tym bardziej, że choruje na cukrzycę. Policjanci z Posterunku Policji w Lipce natychmiast pojechali pod wskazany adres. Potwierdzili, że nikt mimo pukania nie otwiera drzwi do mieszkania. Gdy zauważyli uchylone okno, do piwnicy bez wahania podjęli decyzję o wejściu przez nie do budynku. W międzyczasie na miejsce przyjechali wezwani na prośbę policjantów przez Panią sołtys funkcjonariusze ochotniczej straży pożarnej. Mundurowi wspólnymi siłami wyważyli drzwi piwnicy prowadzące do mieszkania 66-latka. W środku znaleźli leżącego na łóżku nieprzytomnego mężczyznę. Policjanci i strażacy sprawdzili funkcje życiowe 66-latka, ułożyli go w pozycji bezpiecznej i wezwali pogotowie ratunkowe. Nim na miejsce przybył zespół pogotowia przeprowadzili badanie poziomu cukru seniora znajdującym się w pomieszczeniu glukometrem. Okazało się, ze jego poziom jest bardzo wysoki. Mężczyzna trafił pod fachową opiekę lekarza. Szybka reakcja i zdecydowane działanie policjantów i strażaków podczas tej interwencji, pozwoliło uniknąć tragedii i uchronić zdrowie i życie 66-latka.

Powrót na górę strony